3 paź 2013

Tęcza na talerzu - a odchudzanie :)



Kolory a dieta… Czy mają ze sobą coś wspólnego?
Pomimo tego, iż oko ludzkie potrafi rozróżnić miliony niuansów kolorów to we wszystkich kulturach wymienia się od ośmiu do jedenastu kolorów podstawowych.

Starożytni Egipcjanie wielką uwagę przywiązywali do kolorów słońca, które stosowane były dla oznaczenia człowieka, jego stosunków do duszy, ciała, ziemi. Wierzono, że kolor promieni pochodzi od Boga. W starożytnych Chinach wyjątkową rangę posiadał kolor złoty, który przeznaczony był wyłącznie do dyspozycji cesarza. Rzymianie upodobali sobie czerwień, kolor władzy i przywilejów, a Grecy zdobili swoje szaty, dzieła i domy ciemną zielenią oraz różnymi odcieniami koloru niebieskiego.

Obecnie kolory oprócz symboliki odgrywają rolę praktycznie w każdej dziedzinie naszego życia. Kolor ma duże znaczenie w tworzeniu naszej tożsamości. Nasz ubiór, dobierane kolory, barwy, kontrasty ich zestawień komunikują otoczeniu preferowane przez nas wartości, normy, wzory zachowań. Czasem nie jesteśmy świadomi tego, że właśnie wybór tego a nie innego koloru nie jest wcale przypadkowy. Psychologowie dowodzą, że kolory pozytywnie odbierane przez mężczyzn to niebieski, czerwony i zielony, natomiast u kobiet pozytywne emocje budzą kolory biały, niebieski i czerwony.

Kolory wyrażają pewne cechy osobowości. Niekiedy w ramach terapii psychologicznej pacjent proszony jest o wyobrażenie sobie, jakim jest kolorem. Jeśli wybiera czerwony to prawdopodobnie jest osobą bardzo aktywną i ma potrzebę działania zarówno na poziomie psychicznym, jak i fizycznym, kolor zielony charakteryzuje osobę, która bardzo realistycznie pojmuje rzeczywistość i stąpa mocno po ziemi, niebieski oznacza nowatorstwo, pomysłowość i kreatywność, osoby „w bieli” często żyją w nierealnym świecie pozorów, są samotnikami i uciekają od życia. Z kolei czarny oznacza ludzi chłonnych na wiedzę, kochających życie i aktywność.

A jaki jest wpływ kolorów na to, co i jak dużo jemy? Wiemy z doświadczenia, że oprócz zapachu i smaku w każdej potrawie ważny jest kolor. To barwy odpowiadają za to, jak postrzegamy posiłek, ale także za to, ile zjemy.

Linda Lundgren

Czerwony
Czerwone pokarmy kojarzą się z sercem i układem krążenia. Do tej grupy można zaliczyć pomidory, czerwoną paprykę, truskawki, rzodkiewkę, buraki, czereśnie i wiśnie, które są bogate w likopen – składnik działający antynowotworowo i obniżający poziom cholesterolu.
Produkty te zawierają także barwniki – antocyjany, które wpływają bardzo dobrze na układ krążenia. Nawet dodatek czerwonych produktów wpływa korzystnie na stan naszego zdrowia.

Linda Lundgren

Żółty
Żółta papryka, cytryny, melony są bogate w beta-karoten, który przede wszystkim wpływa pozytywnie na narząd wzroku, a także chroni przed problemami ze strony układu krążenia. Dodatkowo poprawia też stan naszych kości.

Linda Lundgren

Zielony
Sałata, szpinak, zielona papryka, brukselka, kiwi – te produkty zawierają chlorofil, który poprawia pracę wątroby. Są bogate w kwas foliowy, który jest korzystny dla kobiet będących w ciąży bądź dopiero planujących ciążę.

Linda Lundgren

Fioletowy
Potrawy w kolorze fioletowym, takie jak aronie, winogrona, śliwki, bakłażany, zawierają antocyjany - antyoksydanty, które wpływają pozytywnie na stan układu krążenia i pomagają nam bronić się przed infekcjami.

Biały
Do grupy warzyw i owoców białych należy czosnek, cebula, kalafior oraz cykoria. Zawierają one flawonoidy, które mają działanie antybakteryjne i chronią nasz organizm przed infekcjami.

Chcąc skomponować naszą dietę poprawnie, powinniśmy łączyć produkty ze wszystkich grup kolorystycznych. A więc chromoterapia (czyli koloroterapia) na talerzu?


Tak, kolorystyczna kompozycja posiłków wpływa na nasz nastrój, a przez to także na wielkość spożywanych przez nas porcji. Potrawy o żywych barwach, w ciekawych kolorystycznych zestawieniach wzmagają nasz apetyt i jednocześnie poprawiają nasz nastrój. Dotyczy to zwłaszcza ciepłej gamy barw - koloru czerwonego, żółtego, pomarańczowego. Jedzenie należące do ciepłej gamy barw zjadamy w większej ilości.

Czy warto wobec tego jeść całą tą „kolorową żywność” będą na diecie? ;) Jak najbardziej tak!
Koniecznie! Chociażby ze względu na zawarte w niej flawonoidy czyli bezcenne przeciwutleniacze
Dlaczego flawonoidy są tak skutecznymi przeciwutleniaczami?
Po pierwsze, są to zmiatacze wolnych rodników, neutralizujące je w bezpośrednich reakcjach chemicznych. Po drugie, hamują aktywność enzymów odpowiedzialnych za produkcję wolnych rodników w komórce. Po trzecie, flawonoidy są chelatorami żelaza i miedzi, metali - induktorów procesów oksydacji i tworzenia wolnych rodników.

A jaką konkretnie rolę spełniają flawonoidy w organizmie człowieka? Na przykład kwercetyna i rutyna działają podobnie jak witamina C - wzmacniają naczynia krwionośne i dzięki temu wspomagają leczenie żylaków, hemoroidów, a także krwawień podskórnych. Zmniejszając utlenianie LDL (dobrego cholesterolu), ograniczają zakrzepy krwi, a co za tym idzie - zatykanie tętnic - jest to więc działanie przeciwmiażdżycowe. 

 Stwierdzono również, że flawonoidy zapobiegają nowotworom. Na przykład sulforafan z brokuł wiąże w komórkach związki rakotwórcze, a tangeretyna i kwercetyna z cytrusów indukują apoptozę (programowana śmierć komórki) wśród komórek rakowych. Poza tym niektóre flawonoidy (kwercetyna, silimarina) hamują rozrost (proliferację) tkanki raka. Flawonoidy naturalne, izolowane z roślin, jak i otrzymywane syntetycznie (np. ipriflavon) są obecnie stosowane - same lub w połączeniu z chemioterapeutykami - w terapii antyrakowej.

Zauważono także, że flawonoidy zabijają bakterie i grzyby, często wysoce chorobotwórcze. Na przykład blokując syntezę białek u Staphylococcus aureus (gronkowca złocistego) i Staphylococcus epidermidis (gronkowca skórnego) zabijają te oporne na liczne antybiotyki bakterie. Antocyjany (ramentyna i fizetyna) hamują wzrost prątków gruźlicy, a kwercetyna inaktywuje botulinotoksynę, czyli jad kiełbasiany. Liczne flawonoidy hamują także rozwój grzybów, co najłatwiej było prześledzić na grzybach atakujących rośliny. Bardzo obiecującą rolą omawianych związków może być ich funkcja antywirusowa. Zauważono, że np. bajkalina i kwercetyna hamują replikację wirusa HIV.
Tak więc, niezależnie od naszej diety, jedzmy warzywa, owoce i pijmy herbatę lub lampkę czerwonego wina – na zdrowie! :)

Źródło: Krasowska A., Łukaszewicz M. „Czy warto jeść kolorową żywność?” AURA, 2, 20-21 (2003)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz